Australia to jeden z tych krajów, których flora i fauna wzbudza wiele emocji. Kto z nas nie chciałby na własne oczy ujrzeć kangura czy koali?

Zanim jednak udamy się na wycieczkę do Australii, warto zapoznać się z kilkoma ciekawostkami na temat tego ogromnego i fascynującego kraju.

W Australii może zabić niemal wszystko

Do Australii z całą pewnością nie powinny wybierać się osoby, które boją się wszystkiego. Jest to bowiem kraj, w którym niemal wszystko może nas…zabić. Ciężko doszukiwać się w tym stwierdzeniu przesady. W Australii żyją bowiem najjadowitsze pająki na świecie.

Osoby borykające się z arachnofobią na pewno nie ucieszą się z tej wiadomości. W kraju tym zabić może nas także ukąszenie przez jednego z wielu niebezpiecznych węży. Groźne bywają także kangury, zwłaszcza gdy z zaskoczenia wyskakują przed maskę jadącego samochodu.  W Australii należy uważać również na jadowite meduzy, a także na krokodyle czy rekiny.

Australia krajem bez aktywnych wulkanów

Co ciekawe, w Australii nie znajduje się obecnie ani jeden aktywny wulkan. Nie oznacza to jednak, że tak było zawsze. W przeszłości, w państwie tym aktywność wulkaniczna była bardzo wysoka. Naukowcy uważają, że mogły znajdować się tu największe wulkany na świecie. Jeden z nich to wygasły wulkan Tweed. Do ostatniej odnotowanej aktywności wulkanicznej w Australii doszło na pograniczu stanów Australia Południowa i Wiktoria.

W Australii znajduje się największa na świecie rafa koralowa

Chyba każdy z nas słyszał o Wielkiej Rafie Koralowej. Nie wszyscy zdają sobie jednak sprawę z tego, że znajduje się ona właśnie w Australii i jest największa na świecie. Została ona umieszczona na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Od początku lat 80 ubiegłego wieku, Wielka Rafa Koralowa znajduje się pod ochroną prawną jako park morski.

To prawdziwy raj dla nurków, w którym podziwiać można liczne i zagrożone wyginięciem gatunki flory i fauny. Piękne koralowce mogą być jednak groźne, dlatego podczas nurkowania konieczne jest zachowanie ostrożności. Poważnym problemem australijskiej rafy jest jej masowe blaknięcie. Dochodzi do niego w dużej mierze na skutek nierozsądnej, szkodliwej dla środowiska naturalnego ingerencji człowieka.